piątek, 24 sierpnia 2012

Children of darkness...

Walczyłam w tej wojnie przez pół roku, ale 6 sierpnia poległam... Nie miałam siły walczyć z rzeczywistością i stało się... umarłam. Nie mam ochoty żyć prawdziwym życiem. Chciałabym umrzeć, ale boję się śmierci. Chociaż jak można bać się śmierci nie żyjąc wcale? Kilka głupich słów i gestów zniszczyło wszystko...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz