czwartek, 8 listopada 2012

Same shit different day.

Pierdole to. Pierdole wszystkich. Nie mam już siły, nie chcę nikogo znać, chcę zostać sama, albo umrzeć... tak, to byłoby najlepsze rozwiązanie i każdy byłby zadowolony. Ostatnio nie chce mi się nic. Nawet nie chce mi się jeść, co jest u mnie bardzo dziwne, ale ja się cieszę. Muszę przestać wpieprzać wszystko co tylko nawinie mi się na drogę. Z dnia na dzień, z minuty na minutę nienawidzę ludzi coraz bardziej i nie mam ochoty wyściubiać nosa za drzwi domu, a poza tym moja naiwność coraz bardziej mnie przeraża, ale przecież głupich nie sieją, głupi sami wschodzą, a ja jestem jedną z nich. 

"Nadzieja to największe skurwysyństwo jakie wylazło z puszki Pandory" ~ Stephen King